Najczęściej zadawane pytania:

1. Jaką chustę wybrać?

a) Elastyczne

Świetne dla początkujących chustomam i tych najmniejszych pociech. Łatwo je zawiązać i nie trzeba tak dokładnie dociągać, gdyż właściwie same się dopasowują. Nadają się do noszenia dzieci już od samego urodzenia. Jednak dopóki maluszek nie nabędzie umiejętności utrzymywania własnej główki, a później reszty ciała w pionie proponuję wiązanie w pozycji leżącej lub półleżącej. Wraz z rozwojem maleństwa stopniowo go pionizujemy. Najpierw na krótko, następnie coraz dłużej, aż w końcu nawet największe wyprawy nie będą Wam straszne :-))

b) Tkane

Bardzo podobne do elastycznych, lecz wymagają większej wprawy w wiązaniu. Za to dają o wiele więcej możliwości wiązania. W nich można nosić noworodki jak i te całkiem spore pociechy. Bardziej przyda się mamie, która ma już jakieś doświadczenia z chustą lub większe dziecię, które potrzebuje nieco stabilniejszej chusty. Na upały idealna cienka i przewiewna.

c) Pouch (kieszonki)

Bardzo wygodne po mieszkaniu (na krótkie noszenie), bądź dla większych dzieci na spacerach, gdy własne nóżki już nieść nie chcą. Nie trzeba ich wiązać wystarczy założyć, włożyć malucha i gotowe :-))), a gdy ten zaśnie można go odłożyć do łóżeczka wraz z chustą. Najwygodniej jest nosić w nich noworodki w pozycji fasolki, brzuszkiem do brzuszka bądź też maluchy, które potrafią już dobrze siedzieć. Na okres przejściowy między tymi etapami nie są zbyt pomocne. Ponieważ ciut większy maluch nie chce wiecznie leżeć, a siedzieć też jeszcze dobrze nie potrafi więc się chwieje. Gdy umieścimy go w pozycji siedzącej w niczym nam to nie pomoże, bo zamiast mieć wolną rękę nadal będziemy musiały podtrzymywać swojego malucha. Ważna rzecz: niezależnie od pozycji noszenia pupa malucha zawsze powinna znaleźć się w miejscu szwu. Tam chusta jest specjalnie wyprofilowana i z pewnością w ten sam rozmiar zmieści się zarówno noworodek jak i dwu, a nawet trzylatek.  W doborze rozmiaru należy pamiętać aby mierzyć się na codzienne ubranie. Bo zupełnie inne wymiary wyjdą nam w cienkim podkoszulku niż w grubym swetrze czy kurtce.

d) Mei Tai

Rewelacja dla tych, którzy nie cierpią wiązania i poprawiania długich chust szególnie na parkingach przed sklepami. Sprawdzają się do noszenia dzieci, które już dobrze siedzą. Ładnie ozdobiony panel często wzbudza zainteresowanie u innych rodziców.  Jak właściwie dobrać taką chustę? Szerokość chusty powinna odpowiadać odległości od kolanka do kolanka przy pozycji żabki naszej pociechy. Jeśli panel będzie za szeroki maluch będzie nam siedział w niewygodnym szpagacie. Jeśli za wąski nóżki będą zwisały, a materiał wałkował się w kroku.

2. O co chodzi ze splotem skośno-krzyżowym?

Tak naprawdę  maluchy można nosić w każdej tkanej chuście, choćby nawet byłby to kawałek prześcieradła. Splot skośno krzyżowy, diagonalny, żakardowy tkaniny sprawia, że materiał wydaje się być bardziej miękki (nawet ten bardzo gruby). Łatwo się układa i jest bardzo podatny na wszelkiego rodzaju odkształcenia - czyli łatwiej się dociąga i ładnie dopasowuje do ciała malucha otulając go i dobrze podtrzymując. Sploty tego typu (skośny, skośno krzyżowy, diagonalny) najczęściej stosowane są do produkcji odzieży roboczej ze względu na dużą wytrzymałość materiału (niektóre firmy podają, że nawet do 100kg!). Nie popadajmy jednak w paranoję i przypomnijmy sobie, że w chuście mamy nosić dziecko max. 15-20kg, a nie worki ziemniaków. Z resztą powyżej tej wagi mało kto jest w stanie przez dłuższy czas nieść swoją pociechę.

3. Do jakiej wagi przeznaczone są moje chusty?

a) Elastyczne - do wagi ok 12kg. Jednak tak na prawdę jest to sprawa bardzo indywidualna. Jeśli podczas noszenia malucha odnosimy wrażenie, że dzidzia zaczyna nam w niej "dyndać" to znak, że chustę należy zmienić na inną sztywniejszą - tu zazwyczaj polecam tkane bądź Mei Tai, które z pewnością wystarczą nam do końca chustonoszenia. Poza tym pamiętajmy, że zupełnie inaczej wygląda 7kg dziecko wieku powiedzmy 3 miesięcy, a inaczej 7kg dziecko w wieku 1,5 roku. Dlatego pierwszy dzidziuś na pewno bardziej ucieszy się z chusty elastycznej, drugi zaś z tkanej lub innej stabilniejszej mimo iż ważą tyle samo.

b) Tkane, pouch, Mei Tai - właściwie do końca chustonoszenia, ponieważ mało kto jest w stanie dłużej nosić swoją 20-sto kilową pociechę :-))) Z resztą starsze maluchy wolą poznawać świat już o własnych nóżkach.

4. Jak szeroką, długą chustę wybrać?

Szerokość chusty wiązanej (tkanej/elastycznej) to kwestia tego kto co lubi. Niektóre chustomamy z nadmiaru materiału lubią zrobić dodatkowy wałeczek pod pupą lub karkiem dziecka. Przy czym należy pamiętać, że im szersza chusta tym dokładniej należy ją dociągnąć. Długość tak naprawdę nie ma większego znaczenia -krótszą chustę można zawiązać z tyłu, zbyt długą kilkakrotnie owinąć wokół pasa. 5m to długość w miarę standardowa (uniwersalna).

5. Czy chusta nie będzie za bardzo uciskała dziecku w nóżki?

Prawidłowo dobrana i założona chusta nie ma prawa się nigdzie wpijać ani noszącemu, ani noszonemu. Jeśli tak się dzieje należy skonsultować się z kimś bardziej doświadczonym w chustowaniu - na pewno pomoże lub porostu napisać do mnie mail :-)

6.Dlaczego dzieci noszone w chuście rzadziej miewają kolki?

Kolka u niemowląt najczęściej spowodowana jest faktem, iż większość czasu przebywa w pozycji leżącej w skutek czego pokarmy nie mogą się dostatecznie szybko przesuwać w przewodzie pokarmowym. Często wywołuje to powstanie gazów, a co za tym idzie i kolek. Dlatego dzieci noszone w chustach rzadziej je miewają. Do tego by kolki nie było wystarczy prawidłowe odżywianie mamy karmiącej oraz ułożenia malucha w chuście w pozycji półleżącej, a sam fakt naszego poruszania się powoduje swoistego rodzaju masaż. I kolki idą w zapomnienie :-)))

7. Czy moje dziecko za bardzo nie przyzwyczai się do noszenia bez możliwości odłożenia go?

Nic bardziej mylnego :-)))

Dzieci w wózkach mają dość ograniczone pole widzenia oraz ilość bodźców - nagle pojawiające się twarze, grzechoczące przed nosem zabawki. Nic zatem dziwnego, że gdy w końcu weźmiemy je na ręce jest "głodne" wrażeń. i bliskości.

Maluchy noszone w chustach widzą i sięgają po wszystko to co my. Przy czym w każdej chwili mogą się w nas wtulić i uspokoić. Ilość docierających bodźców jest znacznie większa, dlatego maluch odłożony do łóżeczka po prostu chce odpocząć i naprawdę rzadko protestuje (ku naszej uciesze)    :-).

8. Sklep stacjonarny PENTELKA

ul.Przybyszewskiego 103

93-126 Łódź

Pn-Pt 10.00 - 17.30